www.osiedledlugosza.fora.pl

GuiltyCrown · Wysłany: Nie 14:41, 29 Mar 2015 Temat postu: Problemy ostatnich dni ...

Witam, od pewnego czasu zauważyłam pewne problemy:
- brak sprzątania na klatce schodowej, od ponad tygodnia wprowadzają się sąsiedzi i widać pył w klatce 37.
- śmieci, w pomieszczeniu jest parę kontenerów na zmieszane odpadki, na papier czy tworzywo, rozumiem że nie każdy segreguję, ale chyba widzi gdzie wrzuca?? np. w papierach jest worek zmieszanych śmieci... ludzie czytajcie!
- mi osobiście brakuje pojemnika na śmieci przed bramą i stojaków by przypiąć rower, może ktoś też ma taką potrzebę?
- ludzie robiący remont - woła o pomstę do nieba wasze zachowanie, niedziela i wiercenie, nie jesteście sami!

wielki · Wysłany: Pon 9:46, 30 Mar 2015 Temat postu:

Śmietniki przed bramą to nie jest dobry pomysł bo taki śmietnik staje się od razu jedynym do którego wszyscy będą wyrzucać śmieci. Przed klatką 31 stał pojemnik z piaskiem do sypania lodu to oczywiście kilkoro sąsiadów zrobiło sobie z tego wysypisko śmieci. Nie będę już się rozpisywał jak to ładnie wyglądało.
Ze sprzątaniem faktycznie jest problem bo w poprzedniej wspólnocie gdzie mieszkałem sprzątaczka robiła porządek codziennie i było widać, że jest sprzątane.
Na głupotę ludzką rady nie ma i ciężko jest upilnować wszystkich żeby wyrzucali śmieci do właściwych pojemników. Trzeba się niestety zdać na ludzką wyobraźnię.

m.rumak

Moim zdaniem sprzątanie klatki pozostawia wiele do życzenia. Sytuacja wygląda tak, że Pani sprzątająca zmywa klatkę wodą, która nie jest zmieniana i tylko rozsmarowuje śmierdzącą wodę po całej klatce (co można łatwo zauważyć po wiaderku syfiastej wody jeżdżącym samopas w windzie Wink

. Po drugie sprzątając rozmawia przez telefon w najlepsze (następnym razem zwrócę Jej uwagę). Po trzecie (z informacji od Zarządcy) - mycie klatek mopem jest tylko 1x w tygodniu. W klatce nr 35 ktoś/coś zostawiło ostatnio niespodziankę z moczu w windzie - lecz Pani sprzątająca uznała że to nie jest dzień zmywania i tylko zamiotła owe siki. Brak słów jak dla mnie.
Ja już kilkukrotnie interweniowałam u Zarządcy w sprawie firmy sprzątającej. Jak widać - nic się nie zmienia.

szeryf

Za starych dobrych czasów kiedy zarządzał deweloper klatki były myte każdego dnia z samego rana. Jak się wychodziło do pracy to wszędzie ładnie pachniało.. szkoda ze Inter-Es nie poszerzy zakresu działalności i nie wróci do zarządzania tutaj..

Człowiek - Sąsiad

Śmietnik przed klatką to bardzo dobry pomysł, choćby na pety, które osobiście mnie wkur..ją i jest ich masa bo żaden palacz się z tym nie liczy i rzuca gdzie popadnie przed drzwi wejściowe do klatki. Na drobne papierki czy opakowania też by dał radę.
Panie Wielki takie śmietniki dały radę na Prądzyńskiego gdzie był syf totalny przed bramą a teraz jest o wiele czyściej, i komu by przyszedł do głowy wyrzucić śmieci z mieszkania do takiego małego śmietnika???

wielki

Śmietniczka mała i na pety to jak najbardziej ale koszt już był i się nie sprawdził. Poza tym te pety pod klatkami i balkonami to są w większości niestety rzucane z balkonów.